W Białymstoku ginie najmniej samochodów w Polsce
Ponad 50 tysięcy pojazdów padło łupem złodziei w ubiegłym roku – wynika z danych instytutu Samar. Większość skradzionych pojazdów to auta osobowe. Nielegalnie właścicieli zmieniło ponad tysiąc motocykli.
Skradziono także prawie trzysta autobusów i mikrobusów. Według policji liczba skradzionych pojazdów po raz pierwszy była w ubiegłym roku niższa od wcześniejszych lat. Przykładowo w 2004 roku zginęło aż o ponad 7 tysięcy aut więcej.
Najpopularniejszym wśród złodziei miastem wciąż pozostaje Warszawa. Tam ukradli oni prawie 10 tysięcy samochodów. Na dalszych miejscach znalazły się Katowice i Poznań. We Wrocławiu, który znalazł się na 8. miejscu, skradziono w ubiegłym roku ponad 3 tysiące aut.
Najbezpieczniejszym miastem okazał się Białystok, gdzie w ubiegłym roku zginęło niespełna 400 samochodów, z tego najwięcej „maluchów”.
Najczęściej giną samochody zaparkowane na ulicy. To aż 40 procent wszystkich ubiegłorocznych kradzieży. Z prywatnych garaży i posesji skradziono ponad 3 tysiące aut. To zdecydowanie więcej niż z parkingów strzeżonych, z których odjechało ponad 200 samochodów.
Słowo Polskie Gazeta Wrocławska, (za: Białystok.pl)
Najpopularniejszym wśród złodziei miastem wciąż pozostaje Warszawa. Tam ukradli oni prawie 10 tysięcy samochodów. Na dalszych miejscach znalazły się Katowice i Poznań. We Wrocławiu, który znalazł się na 8. miejscu, skradziono w ubiegłym roku ponad 3 tysiące aut.
Najbezpieczniejszym miastem okazał się Białystok, gdzie w ubiegłym roku zginęło niespełna 400 samochodów, z tego najwięcej „maluchów”.
Najczęściej giną samochody zaparkowane na ulicy. To aż 40 procent wszystkich ubiegłorocznych kradzieży. Z prywatnych garaży i posesji skradziono ponad 3 tysiące aut. To zdecydowanie więcej niż z parkingów strzeżonych, z których odjechało ponad 200 samochodów.
Słowo Polskie Gazeta Wrocławska, (za: Białystok.pl)